Gajówka.

Gajówka.
Gajówka. Widok z naszej sypialni w maju.

O mnie

Moje zdjęcie
Witam u siebie. Lubię pisać o życiu, podróżach i trochę o przemijaniu.

środa, 27 marca 2013

USA "vanity" registration plates.TOS-ser ?, I disagree.

Indywidualność i szalony, niekonwencjonalny lifestyle Amerykanów przejawia się  w obrębie  różnych przymiotów. Są niepowtarzalni, z wady robią zaletę, wykonują tysiące niepraktycznych, albo ułatwiających rzeczy, aby życie wydawało się piękniejsze i osiągnęło jakiś  indywidualny wymiar. Moje wizyty w US nazywam  " bliższe spotkania trzeciego stopnia", bo wszystko, co tam przeżyłam było zadziwiające, absolutely. Przewodnikiem był wyjątkowy Amerykanin, nie martwiły mnie nigdy przyziemne sprawy, enjoy it było jego hasłem.
My  Polacy w ogólności tacy jesteśmy poważni bez dystansu do historii i siebie. Świetnie to parodiowal i ośmieszał  Gombrowicz. Pamiętam, gdy go czytałam w latach wczesnej młodosci, jakieś strasznie zniszczone wydanie Ferdydurke, nie rozumiałam tej ironii, i "co autor miał na mysli"  Sama bardzo walczę ze swoją przeszłością, tak za wszystko mszczę się na Kimie, bo te biedne  lata 80-te, które za dobrze źle pamiętam, nie ułatwiają mi rozpoczęcia nowego życia. Nie powodziło mi się tak tragicznie, ale w kontekscie jego opowiadań o Hawajach, czy Singapurze itd, itp, jego ciągłe wspominki wyprowadzają mnie z równowagi. Ja bym wolała to wszystko przezyc w młodości, niż teraz. Swoją wyprawę do Indii i Nepalu, gdy miałam 22 lata stale przywołuję w pamięci, chociaż mieszkałam w hotelach kategorii V. Wspominanie pobytów z nim spędzonych,wzbudza taki żal za przemijaniem.A jego ciągłe narzekanie na Polskę wzbudza mój totalny sprzeciw.
 Dzisiaj była w domu dyskusja na temat tablic rejestracyjnych, bo kupilismy taki transporter do prac remontowych przy domu i Kim nie chce słyszec o tablicy TOS, bo jako Anglikowi też, jemu się źle kojarzy, tosser- literally, one who masturbates. Common usage typically refers to anyone of whom you have a low opinion, an idiot. Jełop, głąb, przygłup. Przecież nie będzie jeździł samochodem tak oznaczonym! Mamy dopłacic za rejestrację i wybrać np. taką jak w USA. Popatrzmy.






Nie jesteś zaproszony do piekła, to dlaczego tam jedziesz? Ostrzeżenie  z Kościoła Chrystusowego.




Wyczytałam, że sprawa tablic indywidualnych to bardzo skomplikowany proces, kosztują 1000zl, trzeba czekać na pozwolenie i produkcję, a policjant mysli, ze skoro cie stać na takie tablice, to i na mandat też. taka była konkluzja. Kiedys jesli auto było z tego samego wojewodztwa, to tablice zostawały, a teraz każą zmieniać na dane starostwo. Ale bzdura.

2 komentarze:

  1. Pośmiałam się ze sprzeciwu Kima wobec rejestracji TOS.
    Może warto Go uprzedzić, że polskie słowo "brat" ma inne znaczenie i na pewno nie tak negatywne konotacje jak pisane tak samo angielskie "brat". Z kolei dość wyszukane angielskie słowo "glut" po polsku nabiera niemiłego znaczenia. Ach, te języki.

    Meilleures salutations,
    Agnieszka z L.







    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak mamy TOS od dzisiaj, na nic zdały się protesty.Gdy pojedzie tym "samochodem ciężarowym" do Francji, to ziomkowie będą się śmiali.

      Usuń