Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2011

Sur les vignobles.

Obraz

Retirement in France.

Obraz
Już wiem, tak mysle,ze  już wiem , co było moja intencja , kiedy zaczelam pisać tego bloga, procz kwestii prywatnego szczęścia. Chce trafic do ludzi w srednim wieku  w okresie  około emerytalnym , wolnych i w związkach, którzy maja takie  piękne skryte  marzenia , aby  zamieszkac we Francji, ale boja się ten czyn wprowadzić w ruch. Mysla, ze sobie nie poradzą, ze to dla nich za drogo, ze będą może tesknic  za ojczyzna, rodzina, ze nie znaja  jezyka, ze jak się rozchorują, to, co będzie? I jest jeszcze mnóstwo powodow, aby  odeslac swoje marzenia do kosza nigdy niespełnionych i  tylko w rozmowach towarzyskich będzie powracać taka fraza, co być moglo, a nie było i nigdy nie bedzie, jak w  Balladzie bezludnej  Lesmiana, tak mi się skojarzylo.  Mam wiedze na  temat mieszkania we Francji i chciałabym się z nia podzielić, uczynic może kogos szczęśliwszym, spełnionym, obudzonym na nowo do zycia, do takiej w...

Pepieux- la vie est belle.

Obraz
      Co sprawia, ze w Pepieux powoli czuje się jak w domu? Coraz bardziej znam to miasteczko i jego mieszkancow. Mowimy sobie bon jour  z  pania ze Spar- naszego supermarketu i malzenstwem  z boulangerie, ponadto znamy wlascicieli baru i hotelu, sklepu komputerowego i poczty. Zaznajomilismy się z sąsiadami, Francuzami i Anglikami, odwiedzamy się i podlewamy sobie kwiatki w razie wyjazdu. Tu wszyscy mowia sobie bon jour lub bon soir, ale z osobami bliskimi dodaje się comment ca va? A jak ktoś nie powie bon jour, to wiadomo, ze obcy. W trasie rowerowej nad Kanalem Francuzi zawsze mowia Bon jour i merci , kiedy ustapi im się drogi, jadac  po stronie mniej wyjezdzonej. Rozpoznaje obcokrajowcow po wyglądzie i po tym, ze nie mowia bon jour, a ja teraz mowie wszystkim.      Codziennie urządzam sobie wycieczki rowerowe, najpierw rano biegałam. Ale stwierdziłam, ze taki wysiłek jest niedobry dla mojego biodra. Rano...

Na plazy w Bregancon.

Obraz
        Nasz polski prezydent ma letnia rezydencje na Helu, o zadnej innej nie slyszalam, a prezydenci  Francji maja rezydencje, nie tylko letnia, w Forcie Bregancon w regionie Provence-Alpes-Cote d`Azur, departamencie Var, gminie Bormes les Mimosas, ze tak powiem  biurokratycznie jak oni. Rezydencją się stala z dekretu prezydenta Charles`a de Gaulle`a w 1968r. A pomysl narodzil się w czasie obchodow 20. rocznicy debarquement – ladowania aliantow w Prowansji, kiedy to General dużo czasu spedzal w tym miejscu, często wracal i potrzebny był taki obiekt do szczególnego traktowania glowy państwa. Bardzo cieplo w tych rejonach jest  wspominany Jaques Chirac, który ze swoja zona Bernardette przyjezdzal  tu bardzo często, a w niedziele stale widywano go w kościele w Bormes-les-Mimosas.      Fort ma bardzo długo historie, siegajaca czasów rzymskich z nazwa Briganconia oznaczajaca wysokość. Pozniej zostawili tu...

La Tarte Tropezienne

Obraz
     Jedliśmy wtedy lunch na plaży de la Fossette, jednej z 12 plaży należących do gminy Lavandou. Ja zamówiłam taką kombinację, miałam  cieniutki rostbef z caponada/ bakłażan z innymi warzywami uduszony/, jajko gotowane z majonezem jako nadzienie w pomidorze, pastę z krewetkami i z drobno pokrojonymi warzywami i oczywiście salatę zieloną.  Piliśmy dobrze schłodzone białe wino. Podziwialismy widoki morza. Wcześniej pływaliśmy pedal boat w pobliżu  malowniczych wysepek. Na deser zamówiłam crepes z owocami. Nie wiem, jak rozmowa zeszła na la tarte Tropezienne.  Christian mi się pyta, czy znam to gateau, odpowiadam, że nie. On w swojej magicznej zabawce, Iphonie sprawdzil, że to słynne  ciastko  jako pierwszy zaczął wypiekać Aleksander Micka , Polak z pochodzenia,w połowie lat 50-tych, wg receptury swojej babci. I zaraz zmówienie deseru zwiększyło się o tarte Tropezienne. Przynoszą coś za chwilę, dla mnie wygląda jak nasza słynn...