|
Przed domem. |
Napisałam taki długi post o tym, co sie teraz u mnie dzieje, zamiescilam duzo nowych zdjęc, nawet wyslalam linki do znajomych. Chcialam cos poprawić i skasowalam wszystko:(( Jak mi szkoda, bo nie wiem, kiedy znowu się zbiorę, zeszlo mi chyba z dwie godziny, albo wiecej, szczegolnie przy wybieraniu zdjec. A Kim mi zawsze mowi, zebym pisala w wordzie chociaz. No nieeee.
Pozdrawiam. Chociaz zdjecia zimowe zamieszcze o czym to było, o naszym nowym życiu na Dolnym Śląsku i Kima postrzeganiu Polski, a właściwie mojego miasta, co było bardzo zabawne.
|
Dom zasypany, ale nowe okna juz są i kominek się pali, TV też sie oglada w długie wieczory. A samochód, nie ma napedu na cztery koła i jeździ po odsniezonych szlakach, az dziwne. | |
|